dobry wieczór! przeżyłam te trzy dni i w końcu doczekałam się weekendu! kończyłam dziś lekcje o 13.50 byłam taka szczęśliwa że będę wcześniej w domu a nie o czwartej dopiero..a tu co, moje szczęście nie trwało długo.. autobus miał być o 14.22 a był 15.05 i takim oto sposobem byłam po czwartej w domu..i wysprzątałam szybko dom i z ledwością się wyrobiłam..a potem wieczór spędziłam już z chłopakiem :)
a od jutra rozpoczynamy trip po grobach :) potem wizyta u babci, a jak pogoda dopisze to wybieramy się ze stałą ekipą wieczorem na cmentarz :)) ale z tego co słyszałam to ma padać..
z okazji, że dziś HALLOWEEN to taka mini sklejka :) szkoda, że u nas nie obchodzi się tego święta tak jak w krajach zagranicznych :)
zaraz kładę się spać bo jestem padnięta..
Ja wczorajszy dzien spędziłam ze znajomymi:)
OdpowiedzUsuńFajna ta sklejka
nie obchodzę :0
OdpowiedzUsuńja dzisiaj też miałam wyjść z ludźmi, a tu dupa, padało :( a tak lubię chodzić po cmentarzu 1 listopada jak znicze się palą ... halloween jest coraz popularniejsze w Polsce, ja nadal nie jestem przekonana...
OdpowiedzUsuńobserwujemy ? http://ramalamasplace.blogspot.com/