Wiem, nie było mnie tu dobry tydzień..ale miałam złe dni myślę, że te będą już lepsze, musimy to naprawić!
Ogólnie to przez ten calutki tydzień nic się nie wydarzyło szczegółowego..w sobotę festyn, w niedziele popołudnie z chłopakiem, poniedziałek przesiedziany w domu, wtorek posiadówka u koleżanki i nocka,środa trip nad wodę, dziś trip do galerii a jutro prawdopodobnie bawię siostrzenice a popołudnie planuje spędzić z chłopakiem :) na sobotę zapowiada się 18-nasta kolegi a w niedziele kolejny festyn!